Chce zmian w głosowaniu na Budżet Obywatelski

Z inicjatywą zmian w regulaminie Budżetu Obywatelskiego wyszedł jeden z mieszkańców Słupcy.

 

Głosowanie musi być łatwiejsze

Wojtek Lisiak, czyli inicjator budowy Pumptracka i zwycięzca głosowania w ubiegłym roku głos w tej sprawie zabrał na czwartkowej sesji Rady Miasta. Od razu zaznaczył, że nie planuje zgłaszania kolejnego projektu.

Jego zdaniem ta inicjatywa powinna stwarzać równe szanse dla wszystkich tych, którzy chcą zmieniać nasze miasto i tworzyć nowe atrakcje dla jego mieszkańców i nie tylko. -Stanie się tak dopiero wówczas kiedy wzorem innych miast również w Słupcy zmieniony zostanie system głosowania na dane projekty. Konkretnie mam na myśli głosowanie drogą elektroniczną- mówił.

Przypomnijmy, że do tej pory swój głos w Budżecie Obywatelskim można było oddać na trzy sposoby wrzucając kartę do urny w Urzędzie Miasta, wysyłając ją pocztą lub też głosując przez internet. Ten ostatni z internetową formą miał jednak niewiele wspólnego. Kartę trzeba było najpierw pobrać ze strony Urzędu Miasta, wydrukować, wypełnić, a następnie zeskanować i odesłać mejlem.

Proces był mocno skomplikowany, a dokładnie pokazują to statystyki. Liczba głosów oddanych w ten sposób. Jest ona bardzo mała i w ubiegłym roku wynosiła 48, a jeszcze rok wcześniej 16.

 

 

Jest szansa, że w tym roku ulegnie to zmianie. Na stronie naszego Urzędu znalazły się już komunikaty dotyczące Budżetu Obywatelskiego na 2018 rok. Jest tam między innymi regulamin, a jego szósty paragraf mówi o sposobie głosowania i wyborze zdań do realizacji.

Oprócz tego wspomnianego już wcześniej  jedynym z wymienionych jest  ”wypełnienie interaktywnej karty do głosowania na stronie internetowej Miasta Słupcy”

-Mam nadzieję, że faktycznie będzie to forma interaktywna. Właśnie dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o dopilnowanie tego punktu i dostosowanie elektronicznej formy głosowania na Budżet Obywatelski w Słupcy do standardów XXI wieku. Jestem przekonany, że zdecydowanie zwiększy to zainteresowanie tematem ze strony mieszańców, a także wpłynie na frekwencję podczas głosowania. Wielokrotnie można przecież było usłyszeć zarzuty, że w procesie tym bierze udział mała liczba mieszkańców. Wprowadzenie takiego rozwiązania to zmieni, a zgłaszającym projekty umożliwi łatwiejsze dotarcie do grona ich zwolenników i stworzy równe szanse w walce o zwycięstwo- mówił Wojtek Lisiak, który proponował również stworzenie odrębnej strony lub podstron w internecie dla poszczególnych projektów tak, jak ma to miejsce w innych miastach.

Prawo głosu od 16 lat

W głosowaniu na poszczególne projekty mogą brać udział mieszkańcy pełnoletni. Zdaniem Lisiaka trzeba dać szansę wypowiedzenia się w temacie także młodzieży.

-To właśnie większość młodych ludzi nieustannie narzeka, że w mieście nie ma co robić, że nic się nie dzieje, że brakuje atrakcji. Uważam, że warto dać im prawo głosu, aby sami mogli bezpośrednio zadecydować jak zmienić taki stan rzeczy. Budżet Obywatelski to dobra inicjatywa, która powinna być kontynuowana. Musi być jednak bardziej wypromowana, dobrze zareklamowana i dostępna dla mieszkańców tak, by chcieli i mogli w łatwy sposób wziąć w niej aktywny udział.- tłumaczył.

Głosowanie przez internet niewykonalne? 

-Dziś można powiedzieć nie jesteśmy przygotowani do poszerzenia trybu głosowania przez internet. Głosowanie poprzez adres internetowy i przesłanie tylko wypełnionej karty uniemożliwia weryfikację osoby oddającej głos i dałoby to możliwość do określonych nadużyć, głosowania nie w swoim imieniu itd. Obecnie każdy głosujący bierze czynny udział choćby poprzez złożenie podpisu na tej karcie do głosowania-tłumaczył Michał Pyrzyk, który mówił, że takie kroki miasto podejmie w przyszłym roku, jednak wymaga to aplikacji do głosowania i podpisu elektronicznego, a taka forma kosztuje.

Do tej wypowiedzi odniósł się inicjator zmian podkreślając raz jeszcze, że forma głosowania internetowego jest zapisana w regulaminie Budżetu Obywatelskiego na 2018 rok i ten zapis powinien być przestrzegany. Nie wymaga skomplikowanych działań i środków finansowych.

-Nie traktujmy mieszkańców jak potencjalnych oszustów. Równie dobrze można powiedzieć, że fakt, iż głosu nie oddaje się osobiście w urzędzie możne stwarzać pola do nadużycia. W tym wypadku nie podpis, a numer PESEL i dokładny adres jest podstawą do weryfikacji danego głosu. W zupełności wystarczy utworzenie prostego formularza na stronie Urzędu Miasta zawierającego pola z karty do głosowania, który będzie można wypełnić online. W końcu tak stanowi zapis regulaminu, który powinien być przestrzegany- mówił Lisiak.