Zmiana lokalizacji słupeckiego Pumptracka

Cały czas trwa załatwianie formalności w związku z budową toru rowerowego w Słupcy. 

Wiemy już, że konieczna będzie zmiana docelowej lokalizacji obiektu. Pumptrack, o którego budowie zadecydowali mieszkańcy w Budżecie Obywatelskim miał powstać do końca czerwca. Tor miał być zlokalizowany przy ulicy Szeluty w miejscu zniszczonego placu zabaw, który miasto zamierzało odnowić i postawić obok. Tak się jednak nie stanie.

Inwestycję realizuje firma Bt Project z Poznania, która nie uzyskała  pozwolenia na budowę w Starostwie Powiatowym w Słupcy. Okazało się bowiem, że wspomniany teren wymaga tak zwanego odlesienia. Wniosek w tej sprawie został złożony do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.  Kiedy wydawało się, że to tylko formalność miasto napotkało na kolejne utrudnienia.

-Choć nie mieliśmy zamiaru wycinać ani jednego drzewa odlesienie terenu na tak małym obszarze kosztowałoby nas około 40 000 zł. Nie wiadomo też, kiedy zakończyłyby się wszystkie formalności z tym związane, a tym samym kiedy moglibyśmy zrealizować inwestycję. Zależy nam na jej rozpoczęciu, dlatego zdecydowaliśmy o zmianie lokalizacji- mówi burmistrz Michał Pyrzyk.

Wybrane miejsce, którym ma stanąć Pumptrack nie jest jednak niespodzianką, ponieważ było ono pierwszym wyborem w zgłaszanym do Budżetu Obywatelskiego projekcie. Chodzi o teren na słupeckim amfiteatrze widoczny na zdjęciu poniżej.

 

 

-Można powiedzieć, że historia zatoczyła koło, ponieważ wychodząc z inicjatywą budowy toru właśnie amfiteatr wskazywałem jako potencjalne miejsce na tą inwestycję. Nie ma zatem tego złego, co na by na dobre  nie wyszło. Na Pumptrack musimy jednak jeszcze trochę poczekać-mówi pomysłodawca projektu Wojtek Lisiak.

W ciągu kilku najbliższych dni inwestor złoży kolejny wniosek o pozwolenie na budowę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem prace rozpoczną się w połowie sierpnia i potrwają około dwa tygodnie. Nie wykluczone, że cały proces przebiegnie szybciej. Trzymamy kciuki!